piątek, 1 grudnia 2017

22. Rybnicka Jesień Kabaretowa RYJEK już za nami!

W tym roku 22. Rybnicka Jesień Kabaretowa RYJEK rozpoczęła się w czwartek (23.11.) konkursem One Ryj Show, a zakończyła się w poniedziałek (27.11.) dwoma koncertami specjalnymi. Przez pięć dni w Teatrze Ziemi Rybnickiej oraz Fundacji EDF było słychać wybuchy śmiechu.

Zapraszam do przeczytania relacji o tegorocznej edycji oraz osobistych przemyśleń na temat festiwalu.

Dzień 1 - One Ryj Show

Pierwszego dnia na RYJKU odbywał się One Ryj Show, czyli konkurs dla stand-uperów. W tym roku zmierzyli się: Bartosz Gajda (Kabaret Łowcy.B), Przemysław „Sasza” Żejmo (Kabaret Jurki), David Mbeda Ndege oraz Adam Małczyk (Formacja Chatelet), a całość poprowadzili Marcin Zbigniew Wojciech oraz Tomasz Biskup.

Soliści zmierzyli się w trzech konkurencjach. Pierwszą z nich było "the best of", czyli największe hity. W drugiej soliści mieli za zadanie użyć trzech (spośród sześciu) słów kluczy, którymi były tematy z Konkursu Głównego. Trzecia konkurencja była najciekawsza, ponieważ była w pełni improwizowana w przeciwieństwie do dwóch poprzednich 😏 W tej części konkursu Panowie musieli zdubbingować krótki film przygotowany przez Marcina. Film był zlepkiem urywków z: skeczu "Król i wieśniak" Ani Mru-Mru, "Rozmów w szoku" z DVD Kabaretu Młodych Panów "Bezczelnie Młodzi", filmu "The Lord of the Stars" Kabaretu DNO oraz "Ucha Prezesa". Ta konkurencja była zdecydowanie najciekawsza. Każdy z dubbingujących brał od publiczności tematy. David zajął się problemem imienia dla dziecka. Adam wziął dwa tematy - jedzenie Pani Pawłowicz oraz wizyta teściowej na cmentarzu. Bartosz otrzymał hasła: ojciec Rydzyk i gruba (dla osób nieznających gwary śląskiej - gruba to kopalnia 😉). Przemek wzorem poprzedników również poprosił o dwa tematy. W jego przypadku wybór padł na Barbórkę i 500+.

Po wszystkich konkurencjach nastąpiła przerwa, podczas której publiczność oddała głos na ulubionego wykonawcę. Po głosowaniu nastąpiła druga część - występ gwiazdy wieczoru, czyli Kabaretu Smile w programie "To się nadaje do kabaretu".

Ostatnim punktem były wyniki. One Ryj Show wygrał Bartosz Gajda zdobywając ponad 300 głosów, który zdecydowanie najlepiej wypadł w dubbingu 😀



Dzień 2 - Konkurs Główny cz. 1

Drugiego dnia na RYJKU rozpoczął się Konkurs Główny. W tym roku o Złote Koryta walczyli: Kabaret Czesuaf, Para Numer Dwa: Ewa Błachnio i Łukasz Kaczmarczyk, Kabaret DNO, Kabaret Chyba, Kabaret A JAK! oraz Kabaret Zachodni. W roli prowadzących, jak w latach poprzednich, Bartosz Demczuk i Robert Korólczyk.

Kabarety w pierwszej części Konkursu Głównego zmagały się z tematami: "Słowo klucz", "Pod murem" oraz "Wbrew regułom". Kabaret Czesuaf zgarnął pierwszą dziesiątkę w kategorii "Pod murem", a Kabaret DNO w kategorii "Wbrew regułom" (wymyśloną przez nich) zaprezentował skecz niezgodny z regulaminem konkursu, ponieważ nie był premierowy. Jednakże otrzymał za niego od każdego kabaretu po 5 punktów 😄

Po wszystkich skeczach konkursowych nastąpiła przerwa. Przy wyjściu z sali publiczność otrzymała kartki, na których oddawała głos na ulubiony kabaret.

Ostatnim punktem drugiego dnia była gwiazda wieczoru. Tego dnia był nią Kabaret Hrabi, który zaprezentował program "Cyrkuśniki".



Dzień 3 - Konkurs Główny cz. 2 

W sobotę zostały zaprezentowane skecze i piosenki na tematy: "To takie proste", "Rośliny doniczkowe ozdobą naszego domu" oraz "Byle do rana".

Jak to często bywa najdziwniejsze tematy są najśmieszniejsze. Tym razem nie było inaczej. W konkurencji "Rośliny doniczkowe ozdobą naszego domu" padło aż siedem dziesiątek! I aż cztery powędrowały dla Pary Numer Dwa.

Po wszystkich zaprezentowanych skeczach i piosenkach nastąpiło podsumowanie punktów i ogłoszenie zwycięzcy Złotego Koryta Kabaretów. W tym roku otrzymał je Kabaret Czesuaf, z przewagą 5 punktów (gdyby Ewa Błachnio i Łukasz Kaczmarczyk nie dali drugiej dziesiątki, nagroda ta powędrowałaby do nich 😉).

Kolejną częścią wieczoru był Konkurs o Melodyjną Nagrodę im. Artura. Zgodnie z regulaminem wszyscy startujący w Konkursie Głównym mają obowiązek wzięcia w nim udziału ("kabaret, który nie weźmie udziału w tym konkursie, zostaje ukarany odjęciem 20 punktów z sumy zdobytych punktów w konkursie głównym"). Oprócz nich startowali: Agnieszka Dyk, Zespół Pieprzyk oraz Kabaret Jurki. Melodyjna Nagroda im. Artura jest przyznawana przez specjalne jury, w skład którego weszli: Beata Harasimowicz, Agata Porowska, Krzysztof Jaślar, Tadeusz Kolorz oraz Jadwiga Demczuk-Bronowska.

Podczas Konkursu o Melodyjną Nagrodę im. Artura ogłoszony został wynik głosowania. Według publiczności najlepszym zawodnikiem okazała się Para Numer Dwa: Ewa Błachnio & Łukasz Kaczmarczyk, i to do nich powędrowało Złote Koryto Publiczności. Ostatnie Złote Koryto przyznawane przez Tajnego Jurora otrzymała również Para Numer Dwa. W tym roku Tajnym Jurorem była Agnieszka Marylka Litwin.

Tak jak w dniach poprzednich była również gwiazda wieczoru. W ostatnim dniu konkursowym był nią Piotr Bałtroczyk z programem "Tylko dla dorosłych".

Po występie publiczność upomniała się o wyniki Konkursu o Melodyjną Nagrodę im. Artura 😀 I ta nagroda przypadła Kabaretowi Chyba.



Dzień 4 - Koncert Finałowy
Dzień 5 - Koncerty specjalne: 50 twarzy Roberta Korólczyka oraz Kabaret Młodych Panów "Święta, święta..."

Tych dni opisywać nie będę, ponieważ powyższe koncerty zostały zarejestrowane przez Telewizję Polsat 😉


ZDJĘCIA Z POSZCZEGÓLNYCH DNI KONKURSOWYCH

PODSUMOWANIE

Na Rybnicką Jesień Kabaretową planowałam się wybrać od kilku lat i wreszcie się udało. Nie zawiodłam się 😀 Co mi się podobało?

Atmosfera panująca podczas festiwalu jest niesamowita, kiedy to kabareciarze są również publicznością, i to nie tylko Ci, którzy biorą udział w konkursie. Między innymi spotkałam Tomasza Jachimka, którego podejrzewałam o bycie Tajnym Jurorem. Ale kiedy nie widziałam go podczas drugiej części Konkursu Głównego, postawiłam na Marylkę (tutaj strzał był poprawny 😀).

Kolejną rzeczą jest czas trwania. Pierwszy dzień trwał prawie pięć godzin, drugi sześć, a trzeci prawie siedem.

Prezentowane skecze i piosenki w ramach konkursu to same premiery. 36 nowości (6 kabaretów x 6 tematów). Ta liczba robi wrażenie, nie? Oczywiście, liczba ta blednie przy 64 nowościach, które miały miejsce w poprzednich latach (8 kabaretów x 8 tematów). Ale uważam, że zmiana wyszła na dobre, ponieważ mogliśmy zobaczyć kabarety, które nie brały udziału w konkursie, a urozmaiciły wieczory.

Organizacja. Jeżeli ktoś miał jakieś pytanie do organizatorów, mógł podejść każdego dnia do Biura Festiwalowego. Dodatkowo każdy mógł zapoznać się z broszurą festiwalową, w której przedstawieni zostali wszyscy artyści występujący podczas całego RYJKA.

Krówki 😄 Podczas Konkursu Głównego oraz koncertów specjalnych były rozdawane przepyszne krówki, które osładzały nam wieczory.


Jeżeli dobrnęliście do końca wpisu możecie się pochwalić w komentarzu 😀 Możecie też podzielić się swoimi opiniami na temat RYJKA i zadawać pytania. Wszystkie chętnie przeczytam i odpowiem na nie w ramach swoich możliwości 😉

~Dominika

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz