Przykładowo tegoroczna Świętokrzyska Gala Kabaretowa ściągnęła przed telewizory 2 miliony 808 tysięcy widzów, natomiast na kieleckiej Kadzielni zebrało się 5400 osób, aby ten kabareton oglądać na żywo.
Ceny biletów co roku idą w górę, ale też nie ma co się dziwić. Za każdym razem impreza okazuje się coraz bardziej ciekawsza. Zostają zaproszone najlepsze kabarety, znajdujące się aktualnie na TOP-ie oraz także i te, które dopiero wkraczają w świat kabaretowy. Należy wspomnieć, że jest to dla nich nie lada wyzwanie, ponieważ na takim kabaretonie gra się dla naprawdę ogromnej publiczności. Może to być bardzo stresujące dla nowego artysty, natomiast dla doświadczonego kabareciarza to nic trudnego.
Ale dziś nie o tym...
Tytuł dzisiejszego artykułu brzmi "Artysta kabaretowy z powołania".
No właśnie... czy każdy kabareciarz jest z powołania?
Na to pytanie chyba każdy z artystów musiałby sobie odpowiedzieć sam.
- Są ludzie, którzy interesują się kabaretami całe życie i marzą o tym, żeby zagrać kiedyś na scenie, ale nie próbują robić nic w tym kierunku. To właśnie błąd! Zawsze trzeba spróbować swoich sił, choćby miało się jednak nie udać. Bo są tylko dwa wyjścia. Albo ci się nie uda, albo osiągniesz sukces. A o sukcesie przecież marzysz... Nie pozwól zaprzepaścić tej szansy i spróbuj!
- Są też ludzie, którzy tworzą kabaret tylko dla korzyści materialnych. Są przekonani, że granie w kabarecie to nic trudnego. Otóż nie! Tworzenie kabaretu to bardzo ciężka praca. Wziąć się za taki projekt niby jest łatwo, ponieważ takie osoby nie muszą mieć wykształcenia, bo wystarczy, że pokażą się na jakimś przeglądzie, czy konkursie kabaretowym ze swoim skeczem i już są gdzieś tam rozpoznawani. Ale by zdobyć większą popularność trzeba pokazać się w telewizji. Innego wyjścia nie ma. Wtedy już w jakiś tam sposób te osoby mogą nazywać się popularnymi, nigdy sławnymi, bo to zupełnie co innego. Napisać skecz też nie jest łatwo, a co dopiero cały program. Młodzi, początkujący kabareciarze powinni mieć przede wszystkim specyficzne poczucie humoru. Takie, które odpowiadałoby większości publiczności. Jednak przeciętny widz jest bardzo wymagający, dlatego ciężko jest mu dogodzić. Drugą dosyć ważną rzeczą jest też gra aktorska, bo kabareciarz to pewnym sensie też aktor. Do tego dochodzi spędzanie mnóstwa czasu na próbach, wielogodzinne podróże z jednego miasta do drugiego, co jest niezwykle męczące. Należy też dodać, że "w tworzenie kabaretu też trzeba zainwestować" - mówił niegdyś Kabaret Smile wspominając swoje początki.
Jak widać kabaret raczej nie jest dla kogoś kto myśli tylko jak tu zdobyć duże pieniądze.
Choć zarobki kabareciarza są naprawdę wysokie.
Najpopularniejsze kabarety za jeden występ dostają przynajmniej 30 tys. zł.
Mniej popularne formacje kabaretowe zarabiają już oczywiście mniej, ale nie zmienia to faktu, iż pracując w tym zawodzie da się zarobić duże pieniądze.
Mimo wszystko uważam, że kabareciarz powinien narodzić się z pasji do kabaretu. W tym zawodzie ważne jest zaangażowanie i zapał do pracy, a kto będzie miał tego najwięcej jak nie typowa fanka czy fan kabaretu goniący za marzeniami o występach na prawdziwej scenie kabaretowej?
Redaktor bloga,
Milena Pastuszka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz