sobota, 15 września 2018

Każdy jakieś wady ma...

Wreszcie doczekaliśmy się najnowszego programu Kabaretu Hrabi!
Formacja zwykła raczyć nas świeżynkami co roku, jednak ten program pojawił się dopiero po prawie 2 latach od premiery: ,,Cyrkuśników''.
Niecierpliwe wyczekiwanie fanów dobiegło końca. Oto przed państwem - Wady i Waszki!



Występ w Łodzi był drugim koncertem Kabaretu z tymże programem. Mimo to wszystko było dopięte na ostatni guzik. Zaczynając od samych dekoracji, przechodząc przez nieziemskie wejście artystów na scenę oraz prześmieszne, inteligentne żarty, kończąc na KILKUKROTNYCH owacjach na stojąco w wykonaniu zachwyconej publiczności.

Program traktował o Naszych wadach i waszkach. Dowiadujemy się w nim m.in. skąd wzięło się słynne już powiedzenie: ,,Wyjmiesz oko? Nie wyjmiesz oka!''(ze skeczu o egzaminie na studiach) czy jakie waszki mają mamy Łukasza, Aśki, Darka i Tomasza...
Muszę podkreślić, że ubóstwiam to, z jaką łatwością Hrabi nawiązują kontakt z widownią. Nie ma u nich tej ściany oddzielającej artystów od wielbicieli. Majstersztyk! Zmiana ról podczas jednego ze skeczy i oddanie publiczności praktycznie całej władzy nad akcją było świetną ideą. To chyba jeden z najmniej przewidywanych skeczy w tym repertuarze.

 


Zauroczyło mnie to, że całość została utrzymana w tonacji czarno - białej. Wystrój estrady, stroje artystów... uczta dla oka :)

Największym zaskoczeniem było używanie przez formację piosenek z minidiscu. Kabaret Hrabi po raz pierwszy w historii swojego istnienia połączył muzykę na żywo wykonywaną przez niezawodnego Łukasza Pietscha (który grał na fortepianie, zamiast na zwykle stosowanym przez niego klawiszu... A to zdecydowanie dodało mu klasy) z kilkoma piosenkami wprost z dyskietki. Zabieg ten wyszedł dość ciekawie. Przede wszystkim na samym początku koncertu, kiedy to cała czwórka wstąpiła na scenę w swoich, jakże eleganckich kostiumach, w rytm utworu Amandy Lear pt.: ,,Enigma (Give a bit of mmm to me)''.
Link do piosenki, dla chętnych -> https://www.youtube.com/watch?v=0862GngTdn8
Od samego startu dostaliśmy tak świetną energię, że aż nie chciało się odrywać wzroku od sceny.
Autorskie utwory formacji pojawiły się w formie, która zaskoczyła na pewno nie jednego fana.



Wieczór był zdecydowanie udany. Niczego mi nie brakowało w tym show. Hrabi po raz kolejny udowodnili, że są mistrzami w swoim fachu a młodsze kabarety powinny brać ich za wzorzec.



Zdjęcia - Natalia Janik Fotografia ( http://www.fotogaleriahrabi.pl/ ).

Koncert w Łodzi odbył się 28 sierpnia tego roku, w Domu Kultury DOM.

~Wera.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz