Występ zaczął się o 17:00.Niestety,ponieważ mieszkam kawaaałek od Płocka,lekko się spóźniłam.
Na moje nieszczęście na parkingu,przy samym budynku (dokładnie-przy Orlen Arenie) nie było już miejsca :( (Denerwują mnie osoby,którym nie wystarczy jedno miejsce parkingowe,muszą się ustawić wzdłuż dwóch,zastawiając tym,innym ludziom ,,miejsce do zatrzymania się'' -.-) Byłam ubrana w lekki,szary płaszcz,białą spódniczkę,czarną bluzkę i czarne kozaki,trochę było zimno na dworze,więc domyślacie się pewnie,że nie byłam zadowolona z tego powodu,że muszę iść 5 minut..
Kiedy weszłam do środka,co ciekawe bilety sprawdzali przed samym wejściem do budynku,już słychać było ze sceny Romka,który mówił ten monolog,co na każdym kabarecie się powtarza ;) Taki typowy ,,Prolog'' ;) Oddałam kurtkę do szatni i weszłam na salę ze strachem,że gdy panowie mnie zobaczą zaczną sobie robić ze mnie żarty,że się spóźniłam,bo z moich obserwacji wynika,że kabareciarze lubią zwracać uwagę na to,co dzieje się na widowni.Niestety,a może i stety nikt mnie nie zaczepił.Znalazłam swoje miejsce-1 rząd na samym środku :) Usiadłam,położyłam rzeczy (prezenty dla Michała i torebkę) i..zaczęłam oglądać mój ulubiony kabaret :D
Nie powiem Wam jakie skecze pokazali,ponieważ zepsułabym Wam niespodzianki,które kabaret naszykował na tą 1 część trasy ;)
Pokażę Wam tylko skecze,które mi się osobiście najbardziej spodobały:
Polecam obejrzeć na żywo ten program,bo:
-panowie są najlepsi w tym co robią! Takie moje prywatne zdanie.
-jest wiele nowych skeczy,nowych tekstów dodanych do starszych już skeczy..i..ogólnie dużo nowych rzeczy ;)
-rzadko panowie występują w TV,więc na żywo i w internecie to są jedyne opcje by ich zobaczyć
Niestety ochroniarze nie pozwolili robić zdjęć,panowie nie wyszli..więc nie mam za wielkiej pamiątki z tamtego wydarzenia :(
Prawdopodobnie pojadę 5 marca do Warszawy na drugą już część trasy,także wtedy spróbuję porobić zdjęcia na bloga i zrobić tak jak zapowiedziałam wcześniej-krótki wywiad i pozdrowienia dla osób,które wygrały w konkursie ;)
PS: Dla ludzi,którzy nadal zastanawiają się,dlaczego chłopaki wtedy nie wyszli- prawdopodobnie to przez tą panią,która weszła im na scenę-dla nie wtajemniczonych= podczas skeczu o Przyjaznym urzędniku weszła pewna kobieta na scenę.Nic nie mówiła,nic nie robiła,weszła,stanęła za Radkiem i się na niego patrzyła.Zapewne była chora,albo pijana.Było to straszne..pierwszy raz spotkałam się z taką sytuacją..Aż się bałam,że zrobi coś temu biednemu Radziowi..na szczęście ochrona w miarę szybko zareagowała i wszystko się dobrze skończyło :)
To wszystko na dzisiaj :)
A! Pamiętajcie,że już w ten Piątek ostatni odcinek Latającego Klubu Dwójki :/ (niestety całkowicie ostatni,na wiosnę pojawi się nowy program,prowadzony przez Kabaret Smile i Kabaret Młodych Panów pt.:,,Mamy głos''.Także zapowiada się ciekawie :))
W Sobotę Finałowy Koncert Ryjka.
5 grudnia- DwudziestoRYCIE-Koncert Jubileuszowy 20. Ryjka :)
~Wera.
Kiedy weszłam do środka,co ciekawe bilety sprawdzali przed samym wejściem do budynku,już słychać było ze sceny Romka,który mówił ten monolog,co na każdym kabarecie się powtarza ;) Taki typowy ,,Prolog'' ;) Oddałam kurtkę do szatni i weszłam na salę ze strachem,że gdy panowie mnie zobaczą zaczną sobie robić ze mnie żarty,że się spóźniłam,bo z moich obserwacji wynika,że kabareciarze lubią zwracać uwagę na to,co dzieje się na widowni.Niestety,a może i stety nikt mnie nie zaczepił.Znalazłam swoje miejsce-1 rząd na samym środku :) Usiadłam,położyłam rzeczy (prezenty dla Michała i torebkę) i..zaczęłam oglądać mój ulubiony kabaret :D
Nie powiem Wam jakie skecze pokazali,ponieważ zepsułabym Wam niespodzianki,które kabaret naszykował na tą 1 część trasy ;)
Pokażę Wam tylko skecze,które mi się osobiście najbardziej spodobały:
1.
Romek w tej roli jest niezastąpiony! <3
2.
Skecz trochę zmienili,ale i tak jest super! :)
Polecam obejrzeć na żywo ten program,bo:
-panowie są najlepsi w tym co robią! Takie moje prywatne zdanie.
-jest wiele nowych skeczy,nowych tekstów dodanych do starszych już skeczy..i..ogólnie dużo nowych rzeczy ;)
-rzadko panowie występują w TV,więc na żywo i w internecie to są jedyne opcje by ich zobaczyć
Niestety ochroniarze nie pozwolili robić zdjęć,panowie nie wyszli..więc nie mam za wielkiej pamiątki z tamtego wydarzenia :(
Prawdopodobnie pojadę 5 marca do Warszawy na drugą już część trasy,także wtedy spróbuję porobić zdjęcia na bloga i zrobić tak jak zapowiedziałam wcześniej-krótki wywiad i pozdrowienia dla osób,które wygrały w konkursie ;)
PS: Dla ludzi,którzy nadal zastanawiają się,dlaczego chłopaki wtedy nie wyszli- prawdopodobnie to przez tą panią,która weszła im na scenę-dla nie wtajemniczonych= podczas skeczu o Przyjaznym urzędniku weszła pewna kobieta na scenę.Nic nie mówiła,nic nie robiła,weszła,stanęła za Radkiem i się na niego patrzyła.Zapewne była chora,albo pijana.Było to straszne..pierwszy raz spotkałam się z taką sytuacją..Aż się bałam,że zrobi coś temu biednemu Radziowi..na szczęście ochrona w miarę szybko zareagowała i wszystko się dobrze skończyło :)
To wszystko na dzisiaj :)
A! Pamiętajcie,że już w ten Piątek ostatni odcinek Latającego Klubu Dwójki :/ (niestety całkowicie ostatni,na wiosnę pojawi się nowy program,prowadzony przez Kabaret Smile i Kabaret Młodych Panów pt.:,,Mamy głos''.Także zapowiada się ciekawie :))
W Sobotę Finałowy Koncert Ryjka.
5 grudnia- DwudziestoRYCIE-Koncert Jubileuszowy 20. Ryjka :)
~Wera.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz